Ostatnio zamawiam organiczne jedzenie do domu głównie z myślą o najmłodszym domowniku. Przynoszą mi je w skrzynkach (zamawiam skrzynkę warzywa + mięso), gdzie co tydzień zawartość takiej paczki się zmienia.
No i w skrzyneczce znalazłam w tym tygodniu 3 rodzaje mięsa wołowego (w tym jedno mielone) i w warzywnej części między innymi włoską kapustę.
Nie przepadam za mięsem wołowym, więc dłuugo mi zajęło główkowanie, co z tego mielonego mogłabym zrobić bym i też zjadła. Popatrzywszy do skrzynki - kapusta włoska.. może gołąbki? Ale czy w ogóle ta kapusta się do tego nadaje?!
Wujek google zna odpowiedź... :)
W taki oto sposób z trzech przepisów ( i mojego drobnego wkładu) znalezionych w internecie powstały przypadkowe gołąbki z wołowiny i kapusty włoskiej.. dlaczego przypadkowe? Bo przypadkowo zrobiłam je najlepsze, jakie kiedykolwiek z jakiegokolwiek mięsa jadłam.
Przypadkowe gołąbki z wołowiny i kapusty włoskiej
SKŁAD:
- Kapusta włoska
- Mięso mielone wołowe 50 dag
- Jedna średnia marchewka
- jedna mała cebula
- sól
- pieprz
- ziele angielskie 3-4 kuleczki
- jeden listek laurowy
- bulion (rosołek po niedzieli.. lub kostka mięsna)
- Przecier pomidorowy 2 łyżki
- gałka muszkatołowa pół płaskiej łyżeczki
- Sparzyć liście kapusty (3 minuty w gotującej się na wolnym ogniu wodzie) i usunąć nadmiar najgrubszego rdzenia (by można było je spokojnie zwinąć)
- Na rozgrzanej oliwie zrumienić drobno pokrojoną cebulę
- Do miski wsypać mięso, cebulę, drobno pokrojoną marchewkę, sól, pieprz, gałkę muszkatołową i dokładnie wymieszać.
- Podzielić farsz na tyle części ile liści (4-6 wystarczy w zupełności na tę ilość) i nakładać farsz na podstawę liścia, delikatnie zwinąć jego boki do środka i ciasno zrolować zaczynając od miejsca z farszem.
- Układać ciasno na dnie garnka (dno można wyłożyć wcześniej liśćmi)
- Zalać bulionem (tak, by było lekko więcej wody niż wysokość gołąbków), dodać liść laurowy i ziele angielskie, dusić przez ok godzinę pod przykryciem.
- Dodać przecier pomidorowy i dusić 20-30 min
- Jeśli sos wyszedł zbyt rzadki - wyciągnąć delikatnie gołąbki i zagęścić go mąką ziemniaczaną gotując następnie jeszcze 2 minuty
- Zalać gołąbki sosem
SMACZNEGO !!!!!!